Wiesz już, że z różnych względów 2 maja nie możesz wybrać się na stadion PGE Narodowy? Wciąż masz szansę, by finał Pucharu Polski oglądać na stadionie! Specjalnie dla Ciebie przygotowujemy transmisję tego spotkania na wielkoformatowych telebimach, którą będziesz mógł zobaczyć, siedząc na trybunach.
Cztery medale: dwa złote i dwa brązowe to dorobek pływaków MKP Szczecin po pierwszym dniu pływackich Mistrzostw Polski, odbywających się w Lublinie. Dwa złote medale padły łupem Klaudii Tarasiewicz. Szczecinianka była najlepsza indywidualnie na 800 metrów stylem dowolnym. Drugi krążek dołożyła wraz z koleżankami ( Anna Duda, Natalia Duda, Wiktoria Guść) w sztafecie 4x200 metrów stylem dowolnym.
Na najniższym stopniu podium na 1500 metrów stanął Bartosz Staniszewski. Pływak MKP zdobył drugi brązowy krążek w rywalizacji sztafet 4x200 metrów stylem dowolnym ( Filip Zaborowski, Bartosz Darul, Michał Gnaczyński).
Granatowo-bordowe z trzecią ligową porażką w tej rundzie - górą w hicie dziewiętnastej serii gier Orlen Ekstraligi Czarni Sosnowiec, który pokonuje kobiecą Pogoń 2:1. Jedynego gola dla podopiecznych trenera Piotra Łęczyńskiego zdobyła Kornelia Okoniewska.
Szczecinianki dobrze rozpoczęły spotkanie, dominując na boisku i już w 18. minucie objęły prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Kornelię Okoniewską. Przed przerwą obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, ale brakowało im pewności w wykończeniu akcji.
W niedzielę, 27 kwietnia, od g. 9.00, ruszy możliwość odbioru pakietów na finał Pucharu Polski z puli klubowej dla tych kibiców, którzy nabyli bilety kategorii II do 16 kwietnia. Proces będzie kontynuowany również następnego dnia, czyli w poniedziałek, 28 kwietnia. Posiadacze biletów kategorii I, a także kategorii II, zakupione po 16 kwietnia, będą mogli odebrać swoje pakiety od wtorku, 29 kwietnia, a także w środę, 30 kwietnia. Poniżej szczegółowy harmonogram, a także pozostałe informacje organizacyjne. Prosimy zwrócić szczególną uwagę na harmonogram odbioru pakietów.
Godziny funkcjonowania punktu odbioru pakietów:
Dla kibiców, którzy nabyli bilety kategorii II do 16 kwietnia (miejsca za bramką oraz w sektorach G5 i G6):
- 27.04, niedziela, g. 09:00-20:00
- 28.04, poniedziałek, g. 09:00-20:00
Piłkarki Pogoni Szczecin powtórzyły osiągnięcie męskiego zespołu i awansowały do finału Pucharu Polski. Szczecinianki pokonały w Łodzi miejscowy Grot SMS Łódź 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobyła w 32. minucie Zuzanna Radochońska, bezpośrednio z rzutu rożnego. Drugim finalistą zostały Czarne Sosnowiec, które wygrały z AP Orlen Gdańsk aż 4:1. Finał zostanie rozegrany 17 maja o 17:30 w Łodzi.
Piłkarki Pogoni Szczecin zagrają dzisiaj w półfinale Pucharu Polski. W Łodzi szczecinianki zmierzą się z UKS SMS Łódź. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.
Patrząc na tabelę Ekstraligi jako faworyta można wskazać granatowo - bordowe. Podopieczne Piotra Łęczyńskiego zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 42 punktów, natomiast łodzianki plasują się na szóstym miejscu (26 punktów).
King Szczecin przegrał drugie z rzędu derby Pomorza Zachodniego 73:81. Dla Wilków Morskich był to koniec długiej serii zwycięstw z rzędu.
To był bardzo wyrównany mecz. Przez cały jego przebieg żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć na większy dystans punktowy. Pierwsza połowa odbywała się jednak pod dyktando Kinga, który prowadził. Szczecinianie zgubili swój rytm w ataku w czwartej kwarcie. A goście napędzali się z każdą obronioną akcją.
W domowym meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin wygrała 1:0 z Rakowem Częstochowa, aktualnym liderem rozgrywek. Jedyną bramkę w dzisiejszym spotkaniu zdobył Linus Wahlqvist.
Początek rywalizacji stał pod znakiem agresywnej, wręcz ostrej gry z obu stron. Natomiast w 17. minucie zawodnik gości, Erik Otieno, zdecydowanie przekroczył przepisy - wyprostowaną nogą trafił w piszczel Rafała Kurzawy - i po videoweryfikacji sędzia Damian Sylwestrzak ukarał go czerwoną kartką. Wcześniej Portowcy zdołali przedrzeć się boczną flanką w pole karne Rakowa, następnie Rafał Kurzawa oddał mocny strzał, lecz futbolówka trafiła plecy jednego z defensorów przeciwnika.
|
|
|